Najpiękniejsza przysięga miłosna | Skansen Bicz | Agata & Szymon
Jeśli miałbym wskazać wesele, które zapamiętam na długo to było właśnie wesele Agaty i Szymona.
Z jednej strony dlatego, że z przyczyn losowych, dużego upału i pokoju na hotelowym poddaszony zaliczyłem omdlenie i ledwo trzymałem się cały dzień.
Z drugiej natomiast sami Państwo Młodzi. To co zrobili przechodzi dla mnie do historii na lata!
Agata i Szymon to ludzie nader wyjątkowi na mojej liście filmowych przygód.
Bez przepychu. Bez udawanych min. Bez modelingowej sesji niczym z magazynu Vouge a jednak za sprawą jak Ci ludzie się kochają ten dzień stał się istną bombą emocji!
Od pierwszych chwil wiedziałem, że Agata to uczuciowa dziewczyna.
Szymon natomiast doskonale o nią dba i rozumie. Duet niezniszczalny.
W tym wszystkim od początku nasza współpraca przebiegała po prostu mistrzowsko.
Wymiana informacji oraz danie wolnej ręki w tym co potrafię najlepiej.
W dniu ślubu jak wspomniałem łatwo nie miałem a ilość zadań do wykonania była imponująca.
Dumnie mogę zaspoilerować.. daliśmy radę!
Piękna ceremonia, dużo łez. Goście na parkiecie? Mistrzostwo! Ciągle tańczyli a nie pozwolił im zejść z parkietu fenomenalny DJ.
Obyśmy się jeszcze spotkali Panie kochany!
Obiekt? Skansen Bicz! Z dużym potencjałem, który wykorzystałem w pełni!
Pogoda? Marzenie! Choć gorąc dał się we znaki ;)
Finał tej historii mogę Wam dumnie pokazać.
Agatko i Szymonie. Dziękuję za poranną opiekę i wsparcie.
Pokazaliście coś rzadkiego i życzę sobie tego więcej. Wyrozumiałość i pomoc na wielką skalę.
Będę Was wspominał a anegdoty o leżaku i basenie pozostaną na długo w opowieściach przyszłym moim klientom!
Comentários